Kaplica Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie
Historia
W czasie studiów doktoranckich w Krakowie ks. Radek wraz z grupą studentów modlił się za przychodzących do niego ludzi. Po pewnym czasie pojawiło się w ich sercach pragnienie stworzenia miejsca, do którego każdy będzie mógł przyjechać, aby odpocząć przy Jezusie, nie troszcząc się o pieniądze. Miejsce, w którym jedynym Gospodarzem będzie Jezus Chrystus. Dom otwarty zawsze na każdego człowieka.
Życie w tym domu miało toczyć się w zupełnym oddaniu Opatrzności Bożej. Ci młodzi ludzie doświadczyli już potęgi zupełnego zdania się na Opatrzność biorąc udział w powołanej do życia przez ks. Radka Ewangelizacji Nadmorskiej. Bóg w swoim Słowie i licznych znakach potwierdzał, że chce takiego domu – Domu Miłosierdzia. Ks. Radek wraz z Iloną (obecnie – wiceprezesem Stowarzyszenia) udali się do prawnika, który poradził założyć stowarzyszenie. Szybko znalazło się kilkanaście osób – przyjaciół założycieli, którzy zostali członkami Stowarzyszenia Dom Miłosierdzia. Są to ludzie wierzący, chcący pełnić wolę Bożą.
Oficjalnie Stowarzyszenie zostało powołane do życia 12 października 2010 roku, we wspomnienie bł. Jana Beyzyma, jezuity posługującego wśród trędowatych.
Idea domu
Stworzyliśmy miejsce nieistniejące jeszcze ani w Koszalinie, ani na terenie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, w którym osoby znajdujące się w przeróżnych potrzebach zostają objęte długotrwałym i kompleksowym wsparciem. Bierzemy odpowiedzialność za człowieka i pomagamy mu wyjść na prostą. Nie chodzi o to, żeby tylko dać mu chleb – nakarmić i zostawić samemu sobie, ale dowiedzieć się jak można mu mądrze pomóc odnaleźć się na nowo w społeczeństwie. Alkoholika zawozimy na odwyk, byłemu więźniowi pomagamy znaleźć pracę i nawiązać kontakt z rodziną, człowiekowi z depresją udzielamy wsparcia i go wysłuchujemy. Naszą misją bowiem jest zajmowanie się zarówno osobami żyjącymi w ubóstwie, jak i zmagającymi się na co dzień z biedą ukrytą. Nad pomocą w wyjściu z trudności i znalezieniu ich przyczyn współpracuje sztab fachowców: pracownicy socjalni, prawnik, doradcy zawodowi, a także psychologowie i terapeuci. Nie chcemy spełniać roli specjalistycznych ośrodków. Chcemy zapewnić ciągłe, kilkuletnie oparcie człowiekowi, który takiego oparcia potrzebuje. A wszystko to dokonuje się przy największym lekarzu – Jezusie.
Stowarzyszenie tworzą ludzie wierzący – zaangażowani katolicy, którzy są świadkami, że największą i najbardziej skuteczną pomoc człowiekowi daje Jezus. Dlatego też oprócz kompleksowej i kompetentnej pomocy ludzkiej, proponujemy pomoc duchową – Mszę Świętą, adorację Najświętszego Sakramentu, spowiedź, spotkanie z księdzem, modlitwę wstawienniczą, modlitwę uwolnienia, rekolekcje. Dom Miłosierdzia jest domem otwartym na Nową Ewangelizację i głoszenie Słowa Bożego. Jest on miejscem modlitwy, adoracji Najświętszego Sakramentu oraz formują się w nim wolontariusze, gdyż poza niezbędnym, fachowym personelem w znacznej mierze na ich pracy opierała się prowadzenie Domu.
W Domu Miłosierdzia mieszka dwóch kapłanów z ekipą kilku osób posługujących ludziom w potrzebie po to, by mógł być on otwarty dzień i noc, dla każdego potrzebującego, począwszy od alkoholika po człowieka w depresji. W domu znajduje się kaplica i jadłodajnia dla potrzebujących. Nawiązaliśmy współpracę z Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej, Urzędem Marszałkowskim, Urzędem Miasta, Powiatowym Biurem Pracy, Kurią Biskupią a także z Domem Samotnej Matki i Centrum Kryzysowym.
Konferencja prasowa przed "Światowym Dniem ubogiego" w Koszalinie
Biskup Edward Dajczak, przed "Światowym DNiem Ubogiego" zwołał konferencję prasową. Zobaczmmy i posłuchajmy jak wiele inicjaty codziennie odbywa się w całej Diecezji w przestrzeni pomocy osobom potrzebującym - na konferencji prsowej wymienione były tylko niektóre z nich.
Ł jak Łaska - rekolekcje wielkopostne cz.1 głosi ks. dr Wojciech Wójtowicz
Bóg śmierci nie wymyślił - kazanie ks. Łukasza Gąsiorowskiego
Rozmowa z Bogiem - kazanie ks. Radosława Siwińskiego
"Jestem, który jestem" (Wj 3,14) - przy gorejącym krzewie Bóg po raz pierwszy ujawnił swoje imię. Powyżej komentarz księdza Radosława Siwińskiego, egzorcysty diecezjalnego diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej oraz prezesa Stowarzyszenia "Dom Miłosierdzia" w Koszalinie.
Rekolekcje Ostatniej Szansy - Dzień Trzeci
Tegoroczne rekolekcje wielkopostne w Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie głosi bp Edward Dajczak - Pasterz Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej... Jest to zapis trzeciego dnia rekolekcji.
Rekolekcje Ostatniej Szansy - Dzień Drugi
Tegoroczne rekolekcje wielkopostne w Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie głosi bp Edward Dajczak - Pasterz Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej... Jest to zapis drugiego dnia rekolekcji.
Rekolekcje Ostatniej Szansy - Dzień Pierwszy
Rekolekcje wielkopostne w Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie głosi bp Edward Dajczak - Pasterz Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej...Powyżej pierwszy dzień rekolekcji.
Upór Miłości
Kazanie biskupa Edwarda w Uroczystość Bożego Miłosierdzia. "...Upór miłości Boga, który dzisiaj objawia się - w postawie spotkania z Tomaszem - jest właśnie taki: jak nie osiem dni wcześniej, to osiem dni później. Przyjdź dotknij mnie. Dotknij mnie tak, że będziesz mógł powiedzieć: Jesteś moim Panem..." - Posłuchajmy całości... Warto!
Uroczyste otwarcie
19 czerwca 2016 roku dokonano uroczystego otwarcia Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie.
''Tworzymy miejsce nieistniejące jeszcze ani w Koszalinie, ani na terenie diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, w którym osoby znajdujące się w przeróżnych potrzebach zostaną objęte długotrwałym i kompleksowym wsparciem. Chcemy wziąć odpowiedzialność za człowieka i pomóc mu wyjść na prostą. Nie chodzi o to, żeby tylko dać mu chleb – nakarmić i zostawić samemu sobie, ale dowiedzieć się jak można mu pomóc, mądrze pomóc odnaleźć się na nowo w społeczeństwie. Alkoholika zawieziemy na odwyk, byłemu więźniowi pomożemy znaleźć pracę i nawiązać kontakt z rodziną, człowiekowi z depresją udzielimy wsparcia i wysłuchamy. Naszą misją bowiem jest zajmowanie się zarówno osobami żyjącymi w ubóstwie, jak i zmagającymi się na co dzień z biedą ukrytą. Nad pomocą w wyjściu z trudności i znalezieniu ich przyczyn współpracować będzie sztab fachowców: pracownicy socjalni, prawnik, doradcy zawodowi, a także psychologowie i terapeuci. Nie chcemy spełniać roli specjalistycznych ośrodków. Chcemy zapewnić ciągłe, kilkuletnie oparcie człowiekowi, który takiego oparcia potrzebuje. A wszystko to dokonywać się będzie przy największym lekarzu – Jezusie.
Stowarzyszenie tworzą ludzie wierzący – zaangażowani katolicy, którzy są świadkami, że największą i najbardziej skuteczną pomoc człowiekowi daje Jezus. Dlatego też oprócz kompleksowej i kompetentnej pomocy ludzkiej, będziemy proponowali pomoc duchową – Mszę Świętą, adorację Najświętszego Sakramentu, spowiedź, spotkanie z księdzem, modlitwę wstawienniczą, modlitwę uwolnienia, rekolekcje. Dom Miłosierdzia ma być domem otwartym na Nową Ewangelizację i głoszenie Słowa Bożego. Pragniemy, by był miejscem modlitwy, adoracji Najświętszego Sakramentu oraz by formowali się w nim wolontariusze, gdyż poza niezbędnym, fachowym personelem w znacznej mierze na ich pracy będzie się opierało prowadzenie domu.
W Domu Miłosierdzia zamieszka kapłan z ekipą kilku osób posługujących ludziom w potrzebie po to, by mógł być on otwarty dzień i noc, dla każdego potrzebującego, począwszy od alkoholika po człowieka w depresji. W domu znajdować się będzie kaplica, przy domu zaś działać będzie jadłodajnia dla potrzebujących i bar szybkiej obsługi dla mieszkańców miasta, co przyczyni się do pozyskania części środków finansowych na działalność placówki.
Chcemy nawiązać współpracę z Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej, Urzędem Marszałkowskim, Urzędem Miasta, Powiatowym Biurem Pracy, Kurią Biskupią a także z Domem Samotnej Matki i z Centrum Kryzysowym''.